3 paź 2015

Zawieszam?

Tytuł notki chyba mówi sam za siebie, ale jednak pragnę napisać coś więcej niż zwykłe "Zawieszam opowiadanie!". Na początku, kilka słów wyjaśnienia.
Dziś wyszłam z domu o 7:20, a wróciłam o 19:30. Gdy usiadłam do zadania domowego, zdałam sobie sprawę z tego, jak wiele mam teraz na głowie. Uczęszczam do technikum na profil fryzjerski. W tym roku mam pierwsze egzaminy zawodowe, w przyszłym roku kolejne, a do tego w tym samym czasie matura. Dodatkowo, od tej soboty zaczynam się uczyć na drugim profilu tj. technik usług żywienia. Takie szkolenie wymaga ode mnie chodzenia do szkoły także w weekendy (na szczęście tylko co drugi, choć to i tak dużo). Jakby tego było mało, rozpoczęłam kurs na prawo jazdy, więc są to kolejne godziny odjęte z mojego czasu wolnego. W ten sposób jestem skazana na całodobowe zmęczenie i stres. Nie wspominając już o innych sprawach, życiu osobistym, problemach itp.
Kiedyś pisanie sprawiało mi przyjemność. Robiłam to kiedy miałam czas, którego nie umiałam inaczej zagospodarować. Teraz traktuję to raczej jak obowiązek i dodatkowy sres, a takie spojrzenie na moją "pasję" mi się nie podoba. Dlaczego użyłam cudzysłowia? Bo nie wiem czy wciąż mogę nazwać pisanie swoją pasją. Codziennie myślę o tym kiedy dodam rozdział, co w nim napiszę i czy komuś się on spodoba. Niestety, nie mam czasu stworzyć czegoś, wartego opublikowania z wyżej wymienionych powodów.
Te przemyślenia skłoniły mnie do napisania tego postu. Nie chcę zawieszać Mask, ani kończyć go na samym początku. Nie jestem jednak pewna jak często będę w stanie dodawać nowe rozdziały, a nie chcę, żeby ktokolwiek się zawiódł. Dlatego też, zawieszenie stoi pod znakiem zapytania. Teraz to do Was kieruję pytanie: czy będziecie dla mnie wyrozumiali? I drugie pytanie: czy wciąż będziecie czytać?
Druga część, mimo że bardzo się starałam przy pisaniu jej, nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem. Wiem, że od zakończenia pierwszej minęło dużo czasu, ale zapewnialiście mnie, że będziecie czytać drugą, a ja Wam uwierzyłam. Brak komentarzy tylko mnie dodatkowo demotywuje.

Myślę, że to wszystko co miałam do przekazania. Liczę na Wasze odpowiedzi i opinie na wyżej poruszony temat. Muszę wiedzieć czego ode mnie oczekujecie, bo bez tego wciąż będę tkwić w miejscu.

Przesyłam wiele miłości,
Wasza Curly xx

17 komentarzy:

  1. Oczywiście że będę czytać. Tylko proszę nie kończ go teraz :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie...... Tylko nie zawieszaj!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście że będziemu czytać :) rozumiem że masz dużo na glowie a takie pisanie na siłę tylko bardziej zniechęca.Mam nadzieję że jednak wszystko będzie dobrze i dalej będziesz pisać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozumiem że masz dużo nie głowie. Ja też nie mam wiele czasu a opowiadania takie jak twoje czytam tylko w nocy ale mimo to będę czytała wszystkie twoje rozdziały nawet jeśli będą się pojawiały raz na pól roku.
    Pamiętaj że zawsze jesteśmy z tobą <3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozumiem cię. Ja też totalny brak czasu na cokolwiek. Zapewniam cię, że będę dalej czytać i czekać ile tylko się da, ponieważ to FF naprawdę mnie zaciekawiło. Kochana życzę dużo czasu i weny!

    OdpowiedzUsuń
  6. O wyrozumiałość nie musisz sie martwić,każdy zna coś takiego jak BCNC (brak czasu na cokolwiek).Mimo wszystko prosze nie zawieszaj opowiadania.Jesli to zrobisz to złamiesz mi serce i wielu osobą które nie komentują ale czytają (bo na pewno takie są).Jesteś jedną z niewielu osób które na prawdę mają do pisania talent i nawet jak na początku rozdziału piszesz że będzie beznadziejny to jest świetny.Obiecuje i deklaruję:nawet jeśli nowe rozdział pisałabyś bardzo rzadko i tak będę je czytać i śledzić bloga! ^^
    Za jakiś czas kiedy się wszystko unormuje wierzę że zatęsknisz za pisaniem i tymi wszystkimi miłymi komentarzami.xd
    ~karo~

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochanie czytałam to opowiadanie z MILION razy jesteś świetna proszę cie nie zawieszaj FF Mask to moje życie. Ty naprawde masz talent ☺ jesteś doskonała, a Twoje FF przewróciło moje życie do góry nogami (w pozytywnym tego znaczeniu). Proszę nie zawieszaj tego opowiadania :) Kocham ❤ jesteś najlepsza i twoje ff też. Wierze w to, że znajdziesz czas na pisanie ;D.

    OdpowiedzUsuń
  8. Podpisuje się pod komentarzami wyżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Będę czekać na kolejny rozdział, bez względu na to kiedy się pojawi.

    Ana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeju nie zawieszaj! Jak przeczytałam tytuł to mi sie ryczeć zachciało. Twoje ff jest moim ulubionym, nie wyobrażam sobie tego że go nie będzie! Nie możesz tego zrobić. Na pewno zrozumiem że nie będzie rozdzialów przez długi czas ale liczy sie to że w ogóle będą, prosze nie zawieszaj.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeju nie zawieszaj! Jak przeczytałam tytuł to mi sie ryczeć zachciało. Twoje ff jest moim ulubionym, nie wyobrażam sobie tego że go nie będzie! Nie możesz tego zrobić. Na pewno zrozumiem że nie będzie rozdzialów przez długi czas ale liczy sie to że w ogóle będą, prosze nie zawieszaj.

    OdpowiedzUsuń
  12. rozumiem cie i podziwiam to, że wytrwalas w pisaniu tak daleko. Też pisałam bloga, ale po jakimś czasie sie poddalam, bo zaczelam traktowac to jak obowiazek. Teraz zamierzam wrocic pod wplywem milych komentarzy jakie dostalam. Jestes kreatywna a ,,czy im sie to spodoba'' to problem nawet najwiekszych pisarzy ;>

    OdpowiedzUsuń
  13. Będę czytać i moge czekać na rozdział nawet sto lat ! Tylko prosze, niech kiedys tam on powstanie, pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  14. Kochana, czy mogłabyś podać mi swój adres mailowy, bo mam do ciebie sprawę, a nie chcę jej poruszać publicznie. Baaardzo proszę...

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie można tak najpierw sex a teraz koniec to nie fair yhhh nie kończyć przecież czytam bejb xd pisz i nie pierdol

    OdpowiedzUsuń